Dzisiaj jest piątek 19 kwietnia 2024 r. imieniny Alfa, Leonii, Tytusa
Spis treści
Z Gminy | Z urzędów | Z terenu
Zima, zima, zima... - co mówią meteorolodzy?
Konsultacje społeczne w sprawie zmiany siedziby starostwa
Skarby trzeba chronić - rozmowa z dyrekorem KPN - Jerzym Misiakiem
Co z trasą S-7?
Przejrzysta Gmina
Z sesji Rady Gminy
Pamięci nie zatarł czas - wspomnienia o Wójcie Stanisławie Zającu
Duży może więcej - przepisy o grupach producenckich
Rodzina wolontariuszy powiększa się
Temat miesiąca
Śmierć pod napięciem
Bezpieczna gmina
Tajemnica czerwonego tira
Lipni kominiarze dają kalendarze
Nie chcą lepić bałwanka...
Nie stwarzajmy okazji
Kto wytnie suche drzewo? - o usychającym drzewie w Koczargach Nowych
Mieszkańcy naszej gminy
Co słychać, Panie sołtysie? - rozmowa z Krzysztofem Wąsikowskim sołtysem Blizne Łaszczyńskiego
Listy do redakcji
Wędrujące pojemniki?
Kultura | Oświata | Sport
Więcej niż recytacja - konkurs w Starych Babicach
Otwórzmy dzieciom świat - czym jest integracja
W karnawałowy czas - "Młodzi z pasją"
Bal Seniorów - bawili się w Borzęcinie Dużym
Sukcesy sportowców z Borzęcina
Do pobrania
gazeta w wersji pdf
Kontakt

 

Adres redakcji:
05-082 Stare Babice, ul. Rynek 32,
tel. 22 722-92-08, 604-881-527

Redaktor naczelny:
Marcin Łada,
Sekretarz redakcji:
Karolina Gwarek
e-mail: redakcja.babice@gmail.com

Wydawca:
Gminna Biblioteka Publiczna
w Starych Babicach,
05-082 Stare Babice; ul. Polna 40
tel. 22 722 92 77
e-mail: bibbab@interia.pl

NUMER KONTA WYDAWCY:
WBS o/Stare Babice
37 8015 0004 3015 0734 2030 0001


Zapraszamy do ogłaszania się na łamach Gazety Babickiej
Wszystkie uzyskane środki z reklam wspomagają budżet Gminnej Biblioteki i są wykorzystywane do uzupełniania księgozbioru i audiobooków.

 

 

Gazeta Babicka 02/2005

Skarby trzeba chronić...

W ubiegłym roku minęło 45 lat od chwili utworzenia Kampinoskiego Parku Narodowego. Jubileusz był dobrą okazją do podsumowań dotychczasowej działalności Dyrekcji Parku i ogólnej refleksji nad sytuacją Puszczy. KPN ma ogromne osiągnięcia zarówno na polu naukowym jak i edukacyjnym. Jednak w kontekście ostatnich wydarzeń w naszej gminie, związanych z przewidywaną budową trasy szybkiego ruchu, nasuwa się pytanie - jakie racje przeważają w dzisiejszym świecie - czy ważniejsza jest ochrona przyrody i dziedzictwa narodowego czy może rozwój sieci drogowej? O rozmowę na te tematy poprosiliśmy dyr. KPN Jerzego Misiaka.

Po 45 latach pracy, przestrzegania określonych rygorów ochrony przyrody i usuwania różnorodnych zagrożeń, udało się Puszczę Kampinoską zachować dla przyszłych pokoleń, a nawet pomnożyć jej zasoby. Od czasów powojennych do tej pory powierzchnia lasu zwiększyła się o około 10 tys. ha. Jest to ogromny obszar o pierwszorzędnym znaczeniu ekologicznym i zdrowotnym.
Przez lata pracy dokonano także postępu w działalności edukacyjnej Parku. Dziś zajmuje się tym zagadnieniem około 10 osób pracujących w trzech ośrodkach edukacyjnych: w muzeum w Granicy, które od 1990 r. nosi nazwę Ośrodka Dydaktyczno-Muzealnego im. Jadwigi i Romana Kobendzów, w Centrum Edukacji KPN w Izabelinie i w Ośrodku Hodowli Żubrów w Smardzewicach k. Tomaszowa Mazowieckiego- tam właśnie można zobaczyć króla europejskiej puszczy - żubra, w warunkach zbliżonych do naturalnych.

-Jubileusz Parku zbiegł się ze wstąpieniem Polski do UE. Czy Puszcza będzie mogła korzystać z unijnych pieniędzy?
Po naszym wstąpieniu do UE Park stał się elementem europejskiej sieci ekologicznej "Natura 2000", przy czym uwzględniono dwie dyrektywy unijne tzw. ptasią i siedliskową. Na terenie Puszczy występuje bowiem wiele cennych gatunków ptaków, zwierząt i roślin, a także siedlisk chronionych w skali UE. Czy dzięki temu uzyskamy środki finansowe? - Nie przypuszczam, nie zostało to jeszcze określone. Sądzę jednak, że będziemy mogli skorzystać z funduszy unijnych w sposób pośredni-poprzez współpracę z samorządami.
Aktualnie trwają prace nad stworzeniem podregionu, działa także Międzygminny Związek "Kampinos". Jeśli uda nam się we współpracy z tymi strukturami opracować określone programy proekologiczne to sądzę, że będziemy mogli skorzystać z unijnych pieniędzy. Dotyczy to m.in. takich działań, które pozwolą Park skutecznie chronić, a jednocześnie umożliwią rozwój turystyki stwarzając bazę i zaplecze turystyczne w bezpośrednim otoczeniu Puszczy. A zatem będą mogły powstać w okolicy strzeżone parkingi, gastronomia, noclegi, wypożyczalnie sprzętu sportowego itp.
Z kolei lokalne samorządy mają ułatwione zadanie, jeśli chodzi o pozyskiwanie środków na działalność inwestycyjną, związaną z budową infrastruktury technicznej ochrony środowiska w otoczeniu Parku. Puszcza jako rezerwat biosfery, jeden z istotnych elementów w programie UNESCO i jako obszar węzłowy sieci ekologicznej "Natura 2000" stwarza szansę dla samorządów na odpowiedni lobbing, ułatwiający pozyskiwanie środków finansowych dla zagospodarowywania i urządzenia terenów jej bezpośredniego otoczenia, zgodnie z potrzebami przyrody i ludzi.

- Jak KPN postrzegany jest w Europie Zachodniej?
Park od wielu lat prowadzi współpracę z międzynarodowymi ośrodkami naukowymi. Mamy nawet siostrzane parki w USA i na Białorusi. Należymy do różnych organizacji europejskich - jak chociażby "Eurosite" i "Europarc". Jesteśmy obecni na sympozjach i konferencjach w wielu miejscach w Europie. Puszcza Kampinoska zawsze robi ogromne wrażenie na naukowcach z państw europejskich - jej zróżnicowanie przyrodnicze i wielkość, zwłaszcza w kontekście bliskiego położenia stolicy, jest czymś unikatowym w skali świata. Obszar ten stanowi ogromne bogactwo ekologiczne, naukowe, zdrowotne i edukacyjne.
I nieraz chyba w Polsce nie zdajemy sobie sprawy z tego, jaki skarb posiadamy.
Goście z zagranicy doskonale to widzą. Jesteśmy dobrze postrzegani w Europie, zarówno nasi naukowcy jak i pracownicy Parku - tam ceni się ich profesjonalizm, nie mamy powodu do kompleksów - ale brakuje nam środków finansowych na działalność. Park ma duże potrzeby zwłaszcza w zakresie ochrony zasobów wodnych. Jedną z najpilniejszych jest konieczność zahamowania procesu osuszania terenów - wiemy jak to zrobić, ale na przeszkodzie stoi brak środków finansowych.

-Jak Park broni się przed naporem cywilizacji? Mam na myśli zwłaszcza rozwój sieci drogowej?
Około 30 lat temu z dyrekcją KPN uzgodniono przebieg tzw. Trasy Mszczonowskiej, czy inaczej mówiąc Trasy N-S. Przewidziano ją w okolicach szpitala w Dziekanowie Leśnym, z odgałęzieniem na przeprawę mostową w kierunku Jabłonnej, a w kierunku pd. w okolicach Dąbrowy Leśnej do ul. Estrady i ul. Gen. Maczka - tego uzgodnienia nikt nie kwestionował. Około 10 lat temu Łomianki zauważyły, że planowane poprowadzenie trasy podzieli tę miejscowość. Powstają tam zatem inne propozycje, jak chociażby poprowadzenie trasy po wale wiślanym. Sądzę, że mogą być z tym problemy, Wisła jest bowiem obszarem sieci ekologicznej "Natura 2000", są tam rezerwaty przyrody, być może zatem władze Łomianek znajdą jeszcze inne rozwiązanie.
Tymczasem nagle, zupełnie nieoczekiwanie, pojawia się koncepcja nowej trasy prowadzonej w otulinie KPN. Ma ona przechodzić przez gminę St. Babice i Las Bemowski. Jest to dla nas szokujące, nikt tego przecież wcześniej nie planował! Nie dziwię się zatem protestom mieszkańców. Ktoś forsując tę decyzję wywołuje ogromne problemy społeczne i jeszcze większe- ekologiczne. Nowa trasa wchodząc w obszar przyrodniczy Lasu Bemowskiego, gdzie istnieją 2 rezerwaty, zakłóci wspomaganie tego obszaru jako strefy ochronnej KPN. Jeśli wprowadzi się tam intensywny ruch samochodowy, kompleksy leśne zostaną zniszczone, znikną tereny rekreacyjne i zamknięty zostanie naturalny kanał napowietrzający Warszawę.

- Co Dyrekcja Parku może zrobić w tej sprawie?
Ta sprawa oficjalnie jeszcze się nie pojawiła, natomiast kilka organizacji prosiło nas już o wsparcie. Wyrażamy swoją opinię publicznie, braliśmy udział w programach telewizyjnych, przyłączyliśmy się nawet do protestu mieszkańców w St. Babicach. Uważam, że takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Powstanie trasy szybkiego ruchu, zwłaszcza w pobliżu terenów chronionych powinno być poprzedzone wieloma analizami i badaniami - tak jak to miało miejsce w czasach, gdy żyła jeszcze prof. Jadwiga Kobędzina i uzgadniano przebieg Trasy Mszczonowskiej.
Sadzę, że wymownym w tej sprawie jest wynik sondażu telewidzów - 65% głosujących opowiedziało się za przebiegiem trasy przez Bemowo, a tylko 35% głosowało za jej przesunięciem na tereny gminy St. Babice.


Zbliża się 10 edycja konkursu "Co w puszczy piszczy". Konkurs z dziedzin plastyki i ekologii ma charakter regionalny. Biorą w nim udział dzieci i młodzież z gmin otaczających Kampinoski Park Narodowy i Nowy Dwór Maz. Konkurs rozpoczyna się w szkołach, a w finale biorą udział kilkuosobowe drużyny, które zmierzą się 15 kwietnia w Nowym Dworze Maz. W ub.r. w tej rywalizacji wzięło udział ponad 20 szkół podstawowych i kilkanaście gimnazjów, również dzieci z naszej gminy. Dzięki sponsorom zwycięzcy otrzymają w br. atrakcyjne nagrody - rowery górskie (dla siebie) i komputery dla szkół. Trzymamy kciuki za naszych zawodników i zachęcamy do tej szlachetnej rywalizacji.

Kampinoski Park Narodowy został utworzony 16 stycznia 1959 r. Zajmuje powierzchnię ponad 38 tys. ha, z czego ponad 72 ha przypada na Ośrodek Hodowli Żubrów w Smardzewicach. Pos ścisłą ochroną znajduje się 46,38 ha. Wokół Parku rozciąga się jego strefa ochronna, tzw. otulina KPN o pow. 37 756 ha (do której należy ok. 80% naszej gminy).
W chwili utworzenia KPN na jego terenie były 3 trasy turystyczne. Dzisiaj jest ich 16 o długości ok. 350 km, szlak rowerowy o dł. ok. 200 km oraz trasy konne. Szacuje się, że Park odwiedza milion turystów rocznie.

M. Łada





ostatnia aktualizacja - 25.01.2014;    webmaster     Stronę od 20.06.2004 odwiedzono - razy