To już nasz 100 numer!
Drodzy Czytelnicy! Niepostrzeżenie wchodzimy w nową setkę wydań Gazety Babickiej , a w styczniu br. minęło 15 lat od chwili ukazania się jej pierwszego numeru. Z tej okazji chcemy pozdrowić wszystkich naszych Wiernych Czytelników, jak również szacowne grono osób pracujących wcześniej przy powstawaniu kolejnych numerów tego miesięcznika.
Pierwszym redaktorem Gazety Babickiej był Stanisław Fijałkowski. Współpracowali z nim Stanisław Zając, Jan Żychliński, Krzysztof Turek, Janusz Śliżewski, Zbigniew Oracz i inni. Jak wspomina Stanisław Fijałkowski, gazeta zrodziła się na fali przemian społecznych po wyborach czerwcowych w 1989 r. Nastąpiły wtedy wielkie zmiany w naszej gminie. Funkcję wójta objął Stanisław Zając - przewodniczący NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych, która zrzeszała w gminie ok. 300 osób. Zmienił się również skład Urzędu Gminy, powstała nowa Rada z przewodniczącym Janem Żychlińskim.
Stanisław Fijałkowski był wówczas przewodniczącym Komitetu Obywatelskiego NSZZ „Solidarność". To właśnie Komitet zawiązany w gminie po wyborach postanowił powołać do życia i wydać Gazetę Babicką.
Pierwszy numer wydał na swój koszt Jarosław Stokowski z Bliznego, a póĄniej wszyscy piszący składali się na druk kolejnych- powstawały one u Jacka Boguckiego.
-Pojawieniu się pierwszych egzemplarzy gazety towarzyszył ogromny entuzjazm społeczny. Oto zrodziła się gazeta bez cenzury, w której możemy pisać o naszych sprawach to, co chcemy. Każdemu numerowi towarzyszyła ogromna radość - wspominają to zarówno Starosta naszego Powiatu, jak i Wójt Gminy. Pan Stanisław dodaje jeszcze parę szczegółów- zarzucano nam niedopracowanie i słaby styl, ale staraliśmy się być autentyczni, aby była to gazeta ludzi, a nie władzy. Pisaliśmy sporo krytycznych artykułów, nawet przeciwników „Solidarności"...
Następnie przez 2 lata ukazywał się w gminie Biuletyn, opracowywany przez Krzysztofa Kozłowskiego.
Kolejnym redaktorem gazety była Joanna Regulska, a wydawcą od 1997 r. został Urząd Gminy.Jak wspomina Pani Joanna - pierwsze numery redagowane były przez wszystkich. PóĄniej powstał zespół redakcyjny, działali w nim m.in.: Jolanta Stępniak, Ela Banasiak - (z „Przyjaciółki"). Praca przy gazecie była spontaniczna i społeczna. Gazeta powstała niejako pod dużą presją mieszkańców.
Społeczeństwo gminy chciało mieć swój periodyk i tak miesięcznik stał się kroniką życia naszej gminy.
- Opisywaliśmy każdą uroczystość, powstawały reportaże, które bardzo interesowały ludzi. Sprawiało mi to dużo radości, że byłam rozpoznawana na ulicy, bo uczestniczyłam we wszystkich ważniejszych wydarzeniach. Praca nad Gazetą Babicką była dla mnie wspaniałym doświadczeniem pięciu lat. - wspomina Joanna Regulska.
Od marca 2002 roku Gazetę Babicką redaguje piszący te słowa Marcin Łada. Dotychczas pracowały ze mną Janina Tomczyk, Agnieszka Miszczak, a od półtora roku Aneta KKołaczyńska. Wszystkim tym osobom dziękuję za zaangażowanie i twórczy wkład w pracę przy powstawaniu kolejnych numerów miesięcznika.
Na co dzień razem z Anetą Kołaczyńską, która pełni funkcję sekretarza redakcji, staramy się być wśród mieszkańców babickiej gminy, opisujemy ich radości i troski. Staramy się dostarczać potrzebnych informacji, rejestrując jednocześnie najważniejsze wydarzenia w okolicy. Przekazujemy również relacje z pracy Urzędu Gminy informując mieszkańców o stanowisku Władz dotyczącym wielu kluczowych zagadnień dla naszej społeczności.
Redagując gazetę stawiamy jednak zawsze na przekazywanie dobrych informacji. Czasem niektórzy mówią o nas, że jesteśmy zbyt „laurkowi" na dzisiejsze czasy. Chodzi nam jednak o to, aby pokazać Państwu dobre strony życia w naszej gminie, sukcesy samorządu, sukcesy mieszkańców i dawać te informacje, których nie znajdziecie nigdzie indziej. Również i nas denerwują dziury w drogach, czy przepełnione czasem autobusy. Ale tak, jak herbata od mieszania nie zrobi się słodsza, tak epatowanie przykrymi sprawami, nie sprawi, że problemy rozwiążą się same. Stawiamy zatem na sukcesy, nie na klęski, na radość nie na smutek, na dobre działanie, z którego wynika konkretna korzyść dla społeczności, a nie na krytykanctwo prowadzące do zniechęcenia i kolejnych podziałów społecznych.
Zachęcamy wszystkich do dobrego działania dla lokalnej społeczności i chcemy na łamach gazety propagować pozytywne wzorce do naśladowania. Dziękujemy Wszystkim Czytelnikom za listy i zachęcamy do dalszego pisania do nas.
Z okazji Świąt Wielkanocnych
życzymy Państwu Wszystkiego co Najlepsze.
tekst i fot. (nie tylko wszystkich okładek) Marcin Łada
|