Odważny budżet daje wielką szansę...

W poprzednim roku optymistycznie informowaliśmy Czytelników, że oto po latach chudych, przyjęto pierwszy budżet poprawy. Wójt Gminy zapowiaŹdał wtedy tendencję łagodnego wzrostu następnych budżetów i okazało się, że miał rację.

Kolejny budżet jest lepszy od poprzedniego zarówno po stronie dochodów jak i wydatków. W tych obu pozycjach kwoty końcowe są znacznie większe niż w roku ubiegłym, przy czym wzrost ten nie wynika z proporcjoŹnalnego zwiększenia poszczególnych pozycji dochodowych, lecz jest odzwierŹciedleniem dofinansowania ze środków unijnych największego zadania gminnego ostatnich lat, związanego z rozbudową kanalizacji i oczyszczalni ścieków. O szersze omówienie tej tematyki poprosiliśmy Wójta Gminy Stare Babice Krzysztofa Turka.

- Wzrost budżetu związany jest bezpośrednio z przydzielonym gminie dofinansowaniem w wysokości ponad 17 mln zł. Przypomnę, że w styczniu przyjęto nasz wniosek dotyczący "Rozbudowy oczyszczalni ścieków wraz z budową sieci kanalizacyjnej w gminie St. Babice". Inwestycja będzie dofinansowana w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, który jest finansowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Musimy ją wykonać w ciągu najbliższych dwóch lat. Pragnę podkreślić, że jest to jak dotąd największa inwestycja naszej gminy i jeden z największych projektów na Mazowszu, w ramach działania 1.2 - ochrona środowiska. Mamy zatem powody do zadowolenia. Udało się pozyskać ogromne dofinansowanie i uwidacznia się ono w kwotach bilansowych budżetu. Naturalną skłonnością budżetu, w którym znaczącą wartość stanowią inwestycje, jest pojawienie się deficytu budżetowego, który przewiduje się pokryć nadwyżką z lat ubiegłych i tzw. pożyczkami pomostowymi. Cieszę się, że mogliśmy taki budżet zaplanować i przyjąć, teraz trzeba trzymać kciuki, aby wszystkie nasze zamierzenia bez przeszkód udało się zrealizować.
- Radni udzielili uchwale budżetowej 100% poparcia, to się chyba rzadko zdarza?
- W naszym samorządzie uczestniczę od samego początku, ale nie pamiętam, aby kiedyś budżet był przyjęty jednogłośnie. Często natomiast przechodził znakomitą większością głosów, przy jednym czy kilku wstrzymujących się. Podczas sesji też miałem wrażenie, że kilku radnych nastawionych jest do tego budżetu krytycznie, a tymczasem poparli go wszyscy. Myślę, że radni zrozumieli jak wielką szansę stwarzają gminie unijne fundusze i postanowili dopomóc w jej rozwoju.
- Jednak przyzna Pan, że ten budżet jest bardzo odważny?
- Oczywiście. Jest odważny i śmiały. Niesie ze sobą określone ryzyko. Ale daje nam również szansę, której nie wolno zmarnować. Aby otrzymać refinansowanie inwestycji musimy sprostać całemu szeregowi rygorystycznych wymogów i o tyle trudnych, że praktykowanych po raz pierwszy. Dopiero wchodzimy w dofinansowanie ze środków unijnych. Wszystkie procedury są bardzo złożone i jednocześnie mało precyzyjne, a zatem są obarczone znacznym ryzykiem. Obawiamy się, aby coś nie przeszkodziło w uzyskaniu refinansowania - musimy zadbać o wszystkie szczegóły, przed nami zatem ogromna praca. Mamy już pewne doświadczenia w pozyskiwaniu środków przedakcesyjnych z programu SAPARD. Nasza gmina wykonała dwa projekty w ramach tego programu. Jednak jak dotąd nie dostaliśmy dofinansowania inwestycji, która już rok temu została ukończona, a w międzyczasie kończymy drugą z nich. Z rozmów z samorządowcami innych gmin wiem, że bardzo często zdarzają się znaczące opóĽnienia przekazywania środków refinansujących inwestycje. Trzeba uzbroić się w cierpliwość.
- Ale inwestycje będą w końcu rozliczone?
- Tak, tylko że najpierw trzeba dany etap inwestycji rozliczyć z własnych środków, najlepiej posiłkowanych pożyczkami pomostowymi. PóĽniej trzeba złożyć dokumentację, z której będzie wynikało, że wszystko zostało prawidłowo wykonane i rozliczone i wtedy dopiero zwrócić się o refinansowanie danego etapu projektu- w naszym przypadku będzie to 75 % poniesionych kosztów. Całość zadania szacowana jest wg kosztorysu inwestorskiego na 25 mln zł. Ile będzie kosztować faktycznie -wykażą przetargi, obecnie jesteśmy na etapie przygotowywania materiałów przetargowych potrzebnych do wyłonienia wykonawcy. Całość inwestycji będzie wykonana zgodnie z procedurami FIDIC- określającymi wszystkie zasady postępowania i rozliczania całego przedsięwzięcia.
- Możliwość dofinansowania 75% tak dużej inwestycji to bez wątpienia wspaniała wiadomość dla mieszkańców gminy, a jakie są te gorsze?
- Zgodnie z niedawno konsultowanym i uchwalonym dokumentem "Plan Rozwoju Lokalnego" mieliśmy zamiar wykonać również dalsze inwestycje z dofinansowaniem z innych działań w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, ale niestety okazało się, że środki dla Mazowsza zostały już wyczerpane i rozdzielone. Musimy zatem aplikować o nie w następnym okresie budżetowym UE, w latach 2007-2013. Wnioski dotyczące tego okresu będą przyjmowane od przyszłego roku. Wśród planowanych inwestycji są m.in. modernizacje i budowy dróg, kolejne prace kanalizacyjne, a także budowa stacji ujęcia wody w Borzęcinie.
- W ostatnim czasie wzrosły nieco wpływy do budżetu gminy...
- Nasze apele z poprzednich lat do nowych mieszkańców o meldowanie się w naszej gminie przynoszą oczekiwane rezultaty. Co prawda zmiana zameldowania nie jest koniecznością, wystarczy jeśli mieszkańcy w Picie korygującym, prócz miejsca zameldowania - wpiszą miejsce faktycznego zamieszkania w naszej gminie. Dzięki temu możemy mówić o progresji wpływów wynikających z udziału gminy w podatkach. W ub. r. np. planowane było 9 mln 600 tys. zł wpływu, na ten rok planuje się 11,5 mln zł. Jest to duża dynamika i jeśli się utrzyma, będziemy mogli stwierdzić, że dotychczasowa strategia rozwoju gminy - stwarzanie przychylnych warunków do budowania nowych domów przynosi oczekiwane efekty.
- Wielu mieszkańców niepokoi stan naszych dróg, a zwłaszcza ul. Ogrodniczej, której stan techniczny bardzo się pogorszył po ostatnich mrozach.
- Zrobimy wszystko, aby ul. Ogrodnicza została zmodernizowana w tym roku - prace te będą wykonane łącznie z budową kanalizacji. Jednak na przeszkodzie stają opóĽnienia, na które nie mamy wpływu. W pierwotnych planach rozstrzygnięcie Urzędu Marszałkowskiego dotyczące dofinansowania budowy kanalizacji miało się odbyć 15 listopada ub. r. Ostatecznie dopiero 11 stycznia br. rekomendowano wnioski. Następnie Wojewoda Mazowiecki powinien w ciągu 30 dni podpisać odpowiednie umowy na finansowanie zadań, teraz okazuje się, że w wyniku perturbacji proceduralnych przesunięto ten termin do 13 kwietnia. OpóĽnienia powodują przesunięcie całego procesu inwestycyjnego w czasie. Z tego powodu dotychczasowe harmonogramy mogą okazać się niewykonalne.
Jeśli jednak kwietniowy termin podpisania umów będzie dotrzymany, przetarg na wykonanie prac odbędzie się w terminie i rozstrzygnie bez protestów, to mamy szansę na wykonanie prac na ul. Ogrodniczej jeszcze w tym roku.
- W sprawie tej ulicy zawarto również porozumienie z powiatem?
- Tak istotnie, jest ona drogą powiatową, dlatego zawarliśmy takie porozumienie ze starostą PWZ. Prócz odtworzenia fragmentu jezdni po wykonaniu kanalizacji, będziemy partycypować w 30% kosztów remontu pozostałej części, przy czym chcemy to wykonać jako jeden proces remontowy we współpracy z powiatem. Podobna do tej forma współpracy gminy z powiatem dotycząca remontów dróg powiatowych dotychczas się sprawdziła. Dziś jest to najgorsza droga w naszej gminie. Kiedyś była to zwykła droga wiejska, tzw. leszówka, w latach 70-tych położono na niej nakładkę asfaltową bez poprawy podbudowy. Ruch ciężkich pojazdów dokonał tam ogromnych zniszczeń. Dziś droga ta bardzo szybko ulega destrukcji zwłaszcza w czasie mrozów. Przy okazji budowy kanalizacji trzeba będzie wybudować tę drogę właściwie od nowa. Dziś uważam, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zamknięcie ul. Ogrodniczej i dopuszczenie tam jedynie lokalnego ruchu pojazdów mieszkańców.
- Jakie jeszcze inne inwestycje zaplanowano w tegorocznym budżecie?
- Wykonane będą całkowicie ulice Modrzewiowa, Berberysowa, Graniczna, Irysowa i Konwaliowa na pograniczu St.Babic i Kwirynowa. Chodzi tu głównie o poprawę dojazdu do szkoły i przedszkola w St. Babicach. Gmina wybuduje także ulicę, przy której powstanie budynek poczty - od Rynku w kierunku ul. Kresowej. Planujemy również remont zniszczonego odcinka ul. Hubala - Dobrzań- skiego. Droga ta przebiega na granicy gminy, która przechodzi po części przez środek jezdni, a po części po jej północnej krawędzi. Inwestycję tę planowaliśmy już w ub. r. ale okazało się, że Warszawa nie ma aktualnych planów zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasta. Modernizacja tej ulicy będzie wspólnym przedsięwzięciem naszej gminy i dzielnicy Bemowo. Niebawem zostanie podpisane porozumienie dotyczące jej finansowania. Nasza gmina będzie partycypować w 50 % kosztów. Modernizację ul. Hubala - Dobrzańskiego, wraz z budową chodników, oszacowano na około 2 mln zł.
Trzeba też podkreślić, że w tym roku będzie wykonany pierwszy fragment kanalizacji w Klaudynie. Jest to wynik porozumienia z Gminą Izabelin. Zwracam na to uwagę, ponieważ prace przygotowawcze do tej inwestycji były bardzo trudne i odczuwamy zniecierpliwienie mieszkańców Klaudyna. Ale najtrudniej jest zacząć.
- A kiedy zostanie przeprowadzona modernizacja ul. Warszawskiej?
- Nie jest to zadanie gminne, ponieważ jest to droga wojewódzka. Z informacji, które posiadam wynika, że w sensie proceduralnym proces jest mocno zaawansowany. Wiadomo jest, że był już wyłoniony wykonawca, ale przetarg został skutecznie oprotestowany i procedury przetargowe zostaną powtórzone.
- Jak Pan Wójt ocenia ostatni okres pracy Urzędu Gminy?
- Ostatnie dwa lata budżetowe charakteryzowały się intensywnymi pracami przygotowawczymi do wielu inwestycji, natomiast mniej było wykonawstwa. To nie znaczy, że mniej pracowaliśmy. Wszystkie niemalże referaty, szczególnie w ostatnim roku, miały więcej pracy z tytułu różnych przygotowań związanych nie tylko z naszymi gminnymi inwestycjami. Bardzo czynnie uczestniczyliśmy w pracach na rzecz inwestycji ponadgminnych - modernizacji dróg wojewódzkich - nr 580 i 718, uzgodnieniach przy projektach budowy Komendy Policji Powiatowej i budowy budynku poczty. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, po 2 latach intensywnych prac w tym roku inwestycje te będą rozpoczęte, a niektóre nawet zakończone. Faza przygotowania różnorodnych procedur i uzyskiwania potrzebnych pozwoleń jest najbardziej pracochłonna i długotrwała ze wszystkich faz inwestycyjnych. Samo wykonawstwo jest już najkrótszym etapem budowy i najmniej obciąża organizacyjnie inwestora.
- W ostatnim czasie gmina przystąpiła do ciekawego programu...
- W ostatnim czasie gmina przystąpiła do ciekawego programu... - Jest to akcja "Przejrzysta Polska", ogłoszona przez kilka instytucji i wiąże ona się z naszym credo działania - pełnej jawności funkcjonowania Urzędu jako nowoczesnego europejskiego samorządu. Nigdy nie mieliśmy nic do ukrycia i kierowaliśmy się zawsze maksymalną przejrzystością działań. Zastosowanie pełnej jawności pracy Urzędu jest tylko kwestią opracowania odpowiedniego standardu przepływu informacji. Jednym z przejawów nowego spojrzenia na to zagadnienie jest powstanie cotygodniowego Serwisu Informacyjnego Urzędu Gminy. Cieszymy się, że będziemy mogli w tym programie uczestniczyć, mam nadzieję będzie to z korzyścią nie tylko dla samorządu, ale i dla wszystkich mieszkańców naszej gminy.

mł