Babiczanie pierwsi w powiecie!
To już tradycja...
Dobiegł końca kolejny rok rywalizacji sportowej szkół podstawowych w powiecie warszawskim zachodnim. Ponownie zwyciężyła SP im. Henryka Sienkiewicza w Starych Babicach
Zacznijmy od początku. We wrześniu 2005 r. odbyło się spotkanie nauczycieli wychowania fizycznego z terenu naszego powiatu z koordynatorem sportu z ramienia Starostwa - Jarosławem Janiakiem, wtedy to ustaliliśmy harmonogram wszystkich zawodów. Szkoły podstawowe w ciągu roku rywalizują w kilku dyscyplinach sportowych: w czteroboju lekkoatletycznym, koszykówce, piłce nożnej, siatkówce, piłce ręcznej, tenisie stołowym, unihokeju, ringo, piłce nożnej halowej oraz w pływaniu. Wszystkie te kategorie rozgrywane są w grupach dziewcząt i chłopców. Każda szkoła ma do pokonania wiele etapów - spróbuję zasady rywalizacji nieco Państwu przybliżyć.
Wszystko zaczyna się od szczebla gminnego, czyli rywalizacji szkół gminnych. Zdobywca pierwszego miejsca awansuje dalej do następnego etapu-do rozgrywek powiatowych. Drużyna z Gminy Stare Babice spotkała się ze zwycięzcami wszystkich gmin z całego powiatu. Rywalizowaliśmy zatem z Łomiankami, Błoniem, Ożarowem, Iza-belinem, Kampinosem oraz Lesznem. Kolejnym krokiem były zawody międzypowiatowe, gdzie zwycięzca naszego powiatu rywalizował z drużynami zwycięskimi z innych powiatów. Drużyny, które weszły w skład tych rozgrywek stanowili reprezentanci powiatów: sochaczewskiego, pruszkowskiego, żyrardowskiego i grodziskiego. Następnie zwycięzca tego turnieju rywalizuje w zawodach wojewódzkich, jeżeli tam osiągnie sukcesy, jedzie na mistrzostwa Polski.
Po tak obszernym wstępie przejdźmy do konkretów, a więc do naszej młodzieży. Wszystko zaczęło się od indywidualnych biegów przełajowych. Po tej dyscyplinie zajmowaliśmy dopiero 6 miejsce, ale nauczyciele w.f. w szkole w Starych Babicach uznali to za wypadek przy pracy i z uśmiechem powiedzieli „nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło". Po tych słowach wzięli się ostro do roboty. Aby odrobić straty na początku sami się zmobilizowali, a potem wzięli się za młodzież.
W zawodach koszykówki było już znacznie lepiej - tu drużyny dziewcząt zajęły drugie miejsce w powiecie ulegając tylko drużynie z Płochocina, a chłopcy przegrali jedynie ze SP nr 1 z Ożarowa Maz., co pozwoliło nam odrobić trochę strat w punktacji powiatowej. W innych dyscyplinach wyszliśmy zdecydowanie na pozycje liderów. Pierwsze miejsca zajęliśmy w sztafetowych biegach przełajowych oraz piłce ręcznej dziewcząt i piłce nożnej dziewcząt, zaś chłopcy zwyciężyli w piłce nożnej halowej, piłce nożnej (na dworze) oraz w piłce ręcznej. Ta ostatnia dyscyplina chłopców przyniosła nam najwięcej radości, ponieważ drużyna prowadzona przez Krzysztofa Marczak wygrała nie tylko zawody powiatowe, ale również międzypowiatowe, dzięki czemu awansowaliśmy do zawodów wojewódzkich. Po tych konkurencjach wyszliśmy w punktacji ogólnej na pierwsze miejsce i nie oddaliśmy go już do końca.
Pierwsze miejsce w powiecie babicka podstawówka zdobyła już po raz piąty, a od czterech lat jesteśmy sklasyfikowani w punktacji wojewódzkiej. Najwyższe miejsce szkoła w województwie zajęła dwa lat temu, osiągnęliśmy wówczas 20 pozycję w tabeli, ale jaka to była rywalizacja! Na samym Bemowie jest więcej szkół niż w powiecie, a co dopiero mówić o Mazowszu. W tej sytuacji można uznać, że nasze tegoroczne, tradycyjne zwycięstwo nie jest dziełem przypadku, tylko efektem dużej pracy nauczycieli wychowania fizycznego, którym serdecznie gratuluję. Kończąc cieszę się, że mogłem pochwalić się Państwu tak wielkimi sukcesami naszych dzieci i pogratulować im osiągniętych wyników. Sądzę, że w przyszłości będzie jeszcze lepiej. Pocieszający jest fakt, że tak młodzi ludzie interesują się sportem, nie trzeba ich zbyt mocno zachęcać do uprawiania jakiejkolwiek dyscypliny i spędzania wolnego czasu aktywnie. Propagujemy w ten sposób zdrowy stylu życia i zapewniamy odpowiedni rozwój naszym dzieciom.
Życzę Państwu udanych wakacji i spędzania wolnego czasu na sportowo.
Marcin Palczak
|