Dzisiaj jest wtorek 10 grudnia 2024 r. imieniny Danieli, Bohdana, Julii
Spis treści
Z Gminy | Z urzędów | Z terenu
Jest poczta!
Biznes czy dobro społeczne? - rozmowa z Pawłem Teterem, prezesem Stowarzyszenia Eko-Blizne-Groty
Z sesji Rady Gminy
Nowe drogi nie tylko w Kwirynowie
Złoto dla gminy - medal Franciszka Stefczyka
Będzie kanalizacja w Bliznem Jasińskiego - spotkanie z mieszkańcami
Pamiętajcie o bocianach
Temat miesiąca
Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu - byliśmy na Dniu Dziecka
Mieszkańcy naszej gminy
Pierwsza Komunia Święta - dniem szczęścia i radości
Prymas Polski otworzył Dom Parafialny
Kultura | Oświata | Sport
Muzyczna Noc Świętojańska
Wakacji nadszedł czas. Podsumowaliśmy miniony rok szkolny
W zwierciadle Teatru
Królewna Śnieżka i... pięciu krasnoludków - teatr z Borzęcina
Koncert chopinowski w Domu Parafialnym
IV Przegląd Chórów Szkolnych
Dzień bociana - nowe święto
IX Rajd Rowerowy. Reaktywacja
Babiczanie pierwsi w powiecie. Mamy sukcesy sportowe
Młodzi z pasją "Zaskoczyliśmy publiczność"
Do pobrania
gazeta w wersji pdf
Kontakt

 

Adres redakcji:
05-082 Stare Babice, ul. Rynek 32,
tel. 22 722-92-08, 604-881-527

Redaktor naczelny:
Marcin Łada,
Sekretarz redakcji:
Karolina Gwarek
e-mail: redakcja.babice@gmail.com

Wydawca:
Gminna Biblioteka Publiczna
w Starych Babicach,
05-082 Stare Babice; ul. Polna 40
tel. 22 722 92 77
e-mail: bibbab@interia.pl

NUMER KONTA WYDAWCY:
WBS o/Stare Babice
37 8015 0004 3015 0734 2030 0001


Zapraszamy do ogłaszania się na łamach Gazety Babickiej
Wszystkie uzyskane środki z reklam wspomagają budżet Gminnej Biblioteki i są wykorzystywane do uzupełniania księgozbioru i audiobooków.

 

 

Gazeta Babicka 06/2006

Pamiętajcie o bocianach...

Co czwarty bocian jest Polakiem - w naszym kraju żyje największa na świecie populacja tych ptaków. Jednak na skutek zmian dokonywanych w środowisku ich liczba z roku na rok drastycznie maleje. A przecież są to ptaki naprawdę niezwykłe: zachwyt budzi ich pracowitość przy budowie gniazd i wychowywaniu młodych. Co ciekawe, bociany każdego roku bezbłędnie odnajdują swoje siedziby, choć podczas wiosennych wędrówek przemierzają tysiące kilometrów. Największe bocianie gniazda mogą osiągać średnicę od 2 do 4 metrów. Taką konstrukcję znaleziono w Mościskach przy salonie Toyoty - miała prawie 100 lat i ważyła ponad tonę. O tych i wielu innych zadziwiających cechach bocianów opowiedzieli nam Państwo Mariola i Grzegorz Połutrenkowie, którzy zajmują się zakładaniem platform pod bocianie gniazda w naszej gminie.

Polska bywa nazywana królestwem bocianów. Co roku przylatuje do nas około 41 tysięcy bocianich par ze 160 tysięcy żyjących na świecie. Jednak każdej wiosny jest ich coraz mniej. Nie sprzyjają im zmiany dokonywane przez człowieka w przyrodzie - w wyniku postępującej urbanizacji tracą dogodne tereny lęgowe. Są narażone na cały szereg zagrożeń związanych z ludzką działalnością: osuszaniem podmokłych łąk, wycinaniem starych drzew, zmianami pokryć dachowych, ,,zadrutowaniem krajobrazu". Coraz częściej zakładają siedliska na liniach niskiego napięcia. -ponad 60% bocianów gnieździ się na słupach energetycznych.
- Gniazd na drzewach i dachach domów jest bardzo mało - twierdzi Grzegorz Połutrenko - Tymczasem konstrukcje zbudowane na liniach niskiego napięcia w deszczowe dni przewodzą prąd, co często powoduje zwarcia. Zdarza się, że bociany wplatają w gniazda kawałki metalu, na przykład druty czy pręty. Kiedy stykają się one z przewodami, dochodzi do spięć i pożarów. W płonących gniazdach giną całe lęgi.
Aby temu zapobiec, Państwo Połutrenkowie opracowali projekt platform pod bocianie gniazda - pierwszą z nich założyli w Starych Babicach w 1994 roku. Jest to metalowa konstrukcja z drewnianym wkładem i osadzonym na nim wiklinowym wieńcem. Podobne platformy umieścili między innymi w Janowie, Borzęcinie i Koczargach - swoją działalnością objęli teren całej gminy.
- Jedno z najstarszych gniazd znaleźliśmy w Mościskach - ma prawie sto lat i jest naprawdę ogromne. Już trzydziestoletnie gniazdo może ważyć tonę - bociany przynoszą w dziobach patyki grubsze niż kciuk, splatają je w okrągłą konstrukcję, moszczą rozłogami perzu, darniną i ziemią. Jesienią i zimą gniazdo nasiąka wodą, staje się jeszcze cięższe. W Mościskach taka konstrukcja tkwiła między gałęziami starego dębu i była poważnym zagrożeniem dla przejeżdżających obok samochodów. Dwa lata temu na prośbę władz Izabelina usunęliśmy ją przy pomocy specjalnego dźwigu. Obok dębu postawiliśmy słup z metalową platformą, na której umieściliśmy część starego gniazda, wymoszczoną świeżą podściółką. Już na drugi dzień bocian wrócił. Byliśmy tam kilka dni temu - chociaż w pobliżu przejeżdżają tysiące samochodów, bociania rodzina nie zmieniła domu.
Na terenie gminy jest w tej chwili kilkanaście platform - nasi rozmówcy planują założenie kolejnych. W sumie w okolicy znajduje się trzynaście gniazd, których stan na bieżąco kontrolują - pielęgnują je, przycinają konary drzew. Zdarza się, że w bocianich siedzibach znajdują nieproszonych gości:
-W gniazdach żyje bardzo wielu sublokatorów: wróble, mazurki, szpaki, czasem sowy i pustułki. Niedawno zajmowaliśmy się pielęgnacją opuszczonego gniazda w Klaudynie. Okazało się, że po kilku dniach zamiast bocianów osiedliła się w nim para kaczek. Te ptaki nadal tam mieszkają - w maju dochowały się piętnaściorga młodych...
Państwo Połutrenkowie nie poprzestają na budowie platform w Wojcieszynie zamierzają zainstalować specjalny podest ochronny dla młodych bocianów, które dopiero uczą się latać. - Dla ptaków, które gnieżdżą się na słupach energetycznych, pierwsze loty są bardzo niebezpieczne. Wiele młodych unosi się w powietrze, dotyka przewodów i ginie - najwięcej na liniach średniego napięcia. Aby je przed tym uchronić, skonstruowaliśmy podest ochronny do montażu na stacjach transformatorowych, które znajdują się w pobliżu gniazd.
W ramach ochrony zagrożonych ptaków zajmują się także działalnością dydaktyczną. Być może uda im się zorganizować spotkanie poświęcone bocianom w Domu Parafialnym w Starych Babicach. Opowieściom będzie towarzyszyła wystawa zdjęć i prac plastycznych, gromadzonych przez długie lata. Jak przyznaje Pan Grzegorz, razem z żoną potrafią godzinami mówić o bocianach. Przekonaliśmy się, że znają wiele niezwykłych historii na ten temat. Szkoda tylko, że nie wszystkie zmieszczą się na łamach gazety.
- Podczas swoich wędrówek bociany pokonują ogromne trasy - droga z Afryki do Polski liczy około 10 tysięcy kilometrów. Przed odlotem ptaki zbierają się w Krainie Wielkich Jezior, potem przemierzają Półwysep Synaj, wschodnie wybrzeże Morza Śródziemnego, Turcję, aż do Cieśniny Bosfor, skąd kierują się w te strony, w których przyszły na świat. Co rok wracają do tych samych miejsc - bezbłędnie odnajdują własne gniazdo. Kilka lat temu do Polski przyleciał bocian przebity strzałą Afrykańczyka. Znaleziono go pod Siedlcami, zoperowano i wypuszczono na wolność. Na aukcji strzała została sprzedana za 2500 złotych. Na trasie przelotu bociany napotykają wiele niebezpieczeństw: część z nich jest zabijana przez ludzi. Włosi strzelają do nich dla przyjemności, a w Afryce ptaki te uchodzą za przysmak -Sudańczycy polują na nie, używając specjalnie zaostrzonych bumerangów, i przyrządzają je podobnie jak my indyki.
Jednak zagrożenia czyhające na bociany są z reguły bardziej prozaiczne. Na liczebność tych ptaków negatywnie wpływają wszelkie zmiany przyrodnicze: osuszanie mokradeł, regulacja rzek, zintensyfikowanie rolnictwa, rozbudowa miast. Bociany występują zwykle tam, gdzie środowisko nie zostało drastycznie przekształcone i w związku z tym są uznawane przez ekologów za tzw. gatunek wskaźnikowy - to, że wycofują się z jakiegoś terenu, oznacza spadek jego walorów przyrodniczych. W skali Europy bociany mają status ochronny, w dokumentach UE oznaczone są literą „V" (vulnarable, czyli narażone na wyginięcie). Z tego powodu bardzo potrzebne są działania mające na celu ochronę ptaków, które stanowią ważny element naszego narodowego dziedzictwa. Pamiętajmy o bocianach - przecież Polska jest ich królestwem...

Karolina Gwarek
fot. Grzegorz Połutrenko





ostatnia aktualizacja - 25.01.2014;    webmaster     Stronę od 20.06.2004 odwiedzono - razy