Na podwójnym gazie?!
Tragiczna statystyka wypadków drogowych w Polsce daje się zauważyć również w naszym powiecie. Coraz więcej kierowców jeździ na "podwójnym gazie". Na takie zachowania nie może być społecznego przyzwolenia. Zbyt często pijany za kierownicą oznacza zabójcę!
Doskonale wiedzą o tym rodzice szesnastolatki, która zginęła w listopadzie w Bieniewicach, gdy wracała z koleżankami po zabawie do domu. Pijany kierowca z Renault Megane przerwał jej młode życie.
Podobnie było w Strzyżewie - tam alkohol i brawura zakończyły się na przydrożnym drzewie. W rozbitym Oplu zginęło 5 osób w wieku 18-25lat!
W listopadzie na terenie powiatu warszawskiego zachodniego zatrzymano 89 nietrzeźwych kierowców, w październiku 191, są to liczby zatrważające. To zjawisko trudno zrozumieć i chyba jedyną skuteczną restrykcją wydaje się w tym wypadku zabranie pijanemu samochodu.
Na terenie gminy St. Babice w listopadzie wydarzyło się 15 wypadków i kolizji. Do dwóch groźnych zdarzeń doszło w Zielonkach. W pierwszym kierowca jechał zbyt szybko, aby się dobrze rozejrzeć, postanowił jednak wyprzedzić kolumnę pojazdów. Gdy zorientował się, że z przeciwka nadjeżdża inny samochód, na uniknięcie wypadku było już za późno. W samochodzie sprawcy zderzenia zginął pasażer - jego dziadek. W drugim wypadku kierowca Hondy wjeżdżając do bramy warsztatu nie zauważył pieszego. Poszkodowany z ciężkimi obrażeniami został odwieziony do szpitala.
Źle się dzieje na naszych drogach i mimo że w babickiej gminie, w porównaniu z innymi, jest stosunkowo bezpiecznie, powinniśmy w okresie jesienno-zimowym zachować szczególną ostrożność. Kilka dni temu w pobliżu naszej gminy zorganizowano marsz protestu. Zebrani przeszli z Bieniewic do Błonia. Uczcili pamięć tragicznie zmarłej dziewczyny i zaprotestowali przeciwko pijanym kierowcom. Ten symboliczny akt domaga się głębszych przemyśleń. Dlaczego tak się dzieje, dlaczego jedziemy z pijanymi i nie reagujemy, gdy ktoś po kielichu siada za kierownicą. Może jeszcze raz się uda, a później!?
|