Konie czy Pegazy?
13 sierpnia dostarczył nam dużych sportowych emocji. Tego dnia rozegrano Regionalne Zawody JeĄdzieckie w skokach przez przeszkody. Pięć konkursów miało bardzo wysoki poziom nie tylko z racji wysokości przeszkód, ale również z powodu dużych umiejętności sportowych uczestników.
Podobnie jak na poprzednich zawodach, na parkurze zaprezentowała się czołówka polskich zawodników z olimpijczykiem Eugeniuszem Koczorskim na czele. Ogółem mogliśmy obejrzeć 113 występów. W najważniejszym konkursie - "Grand Prix" Zielonek faworyt Eugeniusz W ostatnim konkursie (skok na wysokość) pogoda pokrzyżowała plany sportowców. Deszcz spowodował, że zawody zakończono na przyzwoitej, choć nie szokującej wysokości 165 cm. Pokonali ją zawodnicy: E. Koczorski na Odinie(1) i O. Grabowska na Wicherku (2), 3 i 4 miejsce (155 cm) przypadło ponownie E. Koczorskiemu tym razem na koniu The Neighbour oraz B. Szewczykowi na Gamorze.
Poświęćmy nieco więcej miejsca Oldze Grabowskiej. Ta młoda, 19 letnia zawodniczka ma duży talent i ogromne serce do walki. Na co dzień mieszka w Budach Grabskich w pobliżu Skierniewic, gdzie jej rodzice zajmują się hodowlą koni. Jak twierdzi, jeĄdziła konno, zanim zaczęła chodzić mama sadzała ją przed sobą w siodle, gdy miała zaledwie roczek. Gratulujemy Oldze sukcesów (wygrała u nas kilka konkursów) i trzymamy kciuki za następne.
Do Zielonek z każdym rokiem przyjeżdża coraz więcej zawodników. Czy
mamy zatem szansę, aby awansować z rangi regionalnej do ogólnopolskiej? Zdaniem Jana Ratajczaka - sędziego i trenera I klasy jeĄdziectwa, jeśli chcemy myśleć o randze ogólnopolskiej zawodów, musimy zmienić podłoże parkuru. Na zawodach ogólnopolskich podłoże trawiaste, na którym rywalizują konie, musi charakteryzować się dużą przesiąkalnością. Najlepsze jednak są podłoża drenowane ze specjalnego składu piasku, wtedy ryzyko kontuzji konia i zawodnika jest minimalne. Wymagania są duże, ale i cena koni jest niebagatelna. Najlepsze konie sportowe kosztują pomiędzy 00 tys. a 2 mln euro. Jest zatem o kogo dbać.
Obserwatorem konkursów i honorowym gościem zawodów był złoty medalista olimpijski z Moskwy Jan Kowalczyk (na zdjęciu drugi z prawej). Pomimo deszczu było na co popatrzeć. Wszystkich chętnych zapraszamy do oglądania
tej pięknej dyscypliny za rok.
Henryk Kuncewicz
Informacje dotyczące rozgrywek siatkówki plażowej i konkursu wędkarskiego zamieścimy w następnym numerze.
|