Dzisiaj jest piątek 29 marca 2024 r. imieniny Marka, Wiktoryny, Zenona
Spis treści
Z Gminy | Z urzędów | Z terenu
Rozmowa ze Starostą Janem Żychlińskim
Z sesji Rady Gminy
Czy otrzymamy 84 mln złotych?
Fundusz Spójności szansą dla Gminy
Dożynkowe dziękczynienie
XXV Rocznica Solidarności RI
Temat miesiąca
90 lat OSP Stare Babice
OSP Stare Babice 1916-2006
Bogu na chwałę, ludziom na pożytek
Mieszkańcy naszej gminy
Spotkanie po 24 latach
Kultura | Oświata | Sport
Zakończył się II Letni Festiwal Muzyczny "W Krainie Chopina"
Witaj szkoło!
Ta pamięć musi trwać... Uroczystość patriotyczna
Bezpieczna Gmina
Pomóżmy Ziemi!
W trosce o środowisko
Do pobrania
gazeta w wersji pdf
Kontakt

 

Adres redakcji:
05-082 Stare Babice, ul. Rynek 32,
tel. 22 722-92-08, 604-881-527

Redaktor naczelny:
Marcin Łada,
Sekretarz redakcji:
Karolina Gwarek
e-mail: redakcja.babice@gmail.com

Wydawca:
Gminna Biblioteka Publiczna
w Starych Babicach,
05-082 Stare Babice; ul. Polna 40
tel. 22 722 92 77
e-mail: bibbab@interia.pl

NUMER KONTA WYDAWCY:
WBS o/Stare Babice
37 8015 0004 3015 0734 2030 0001


Zapraszamy do ogłaszania się na łamach Gazety Babickiej
Wszystkie uzyskane środki z reklam wspomagają budżet Gminnej Biblioteki i są wykorzystywane do uzupełniania księgozbioru i audiobooków.

 

 

Gazeta Babicka 09/2006

Bogu na chwałę, ludziom na pożytek...


Rozmiar: 37561 bajtówHistoryczne hasło ze sztandarów pożarniczych stanowi również credo działania Ochotniczej Straży Pożarnej w Starych Babicach. Dziś do jednostki tej należy 40 druhów (2 honorowych), 2 druhny i kilka osób z grona młodzieży. Jej siłą bojową są 3 samochody: średni - Star 244 GBA 2,5/16, ciężki-Jelcz 315 GCBA 6/32 i samochód ratownictwa drogowego, wyposażony również w sprzęt do usuwania niebezpiecznych owadów - Lublin 2 SLRd.

Jeśli chodzi o mobilność i gotowość operacyjną, babicka jednostka jest dobrze oceniana przez KG PSP, wśród setek straży województwa mazowieckiego zajmuje 29 pozycję. OSP Stare Babice działa w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym od początku jego istnienia tj. od 1995 r.

- Jak wygląda dzień dzisiejszy babickiej Straży? - z tym pytaniem zwróciłem się do Prezesa jednostki, ogniomistrza Mirosława Lisieckiego.
- Dziś nasza Straż jest dobrze wyposażona, jesteśmy zatem gotowi w każdej chwili do działania. W ub. roku wyjeżdżaliśmy do akcji 146 razy, oprócz gaszenia pożarów braliśmy także udział w zwalczaniu skutków huraganu, który 29 lipca przeszedł obrzeżami naszej gminy. Kiedyś na rynku wisiał dzwon, którym strażaków wzywano do akcji. Dziś efekt akustyczny daje syrena umieszczona na remizie, a strażacy wzywani są głównie przy pomocy pagerów i poprzez sms-y. Zmieniło się zatem wiele, pozostała natomiast gotowość druhów do poświęceń i pracy dla lokalnej społeczności. Prawie codziennie wyjeżdżamy do różnych zajęć.

-Jeśli miałby Pan wspominać najgroĽniejszy pożar to...?
-To powiedziałbym, że był to pożar bazy paliwowej w Mościskach. Mogę stwierdzić, że to akcja mojego życia. Byłem pierwszym dowódcą zastępu, który przyjechał pierwszym wozem bojowym na teren ogarnięty pożarem. Włos dosłownie jeżył się pod hełmem. Podaliśmy pianę na ogień, wokół były wszędzie płomienie, które wydobywały się spod substancji gaśniczej, powodując istne gejzery ognia. Cały czas obawialiśmy się, że nastąpi eksplozja. Akcja trwała około doby, a dym widoczny był z odległości wielu kilometrów. Ludzie z okolic uciekali w panice. To było straszne przeżycie...

- Strażacy wyjeżdżają nie tylko do pożarów?
- To prawda, choć powodzie zdarzają się u nas na szczęście rzadko, to jednak czasami występują. Największa była w 1997 r., jej skutki usuwaliśmy przez kilka dni. Podtopione zostały okolice Lipkowa, a także Zielonki. Również dwa lata temu mieliśmy problemy w gminie z nadmiarem wody powstałej w wyniku ulewnych opadów deszczu, lecz ta ostatnia powódĽ była już na znacznie mniejszą skalę.

- Oprócz tego, że jest Pan zawodowym strażakiem i Prezesem naszej OSP, działa Pan również w grupie specjalnej?
- Można powiedzieć, że działamy razem z moim psem Fajerem. Jest to bowiem Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza PSP "Mazowsze" zajmująca się poszukiwaniem ludzi zaginionych w katastrofach budowlanych i innych dramatycznych sytuacjach. Mogę się nawet pochwalić, że w paĽdzierniku br. mój pies zdał egzamin gruzowiskowy I stopnia i był w tegorocznej edycji szkoleniowej jedynym tak uzdolnionym psem na Mazowszu. Dobre wyszkole nie jest oczywiście naszą wspólną pracą, ale czuły nos należy zdecydowanie do niego.

- W jakich jeszcze zagrożeniach pomagają nasi strażacy?
- Obecnie duży procent naszych wyjazdów do akcji spowodowany jest wypadkami drogowymi. Pomagamy w wydobyciu ludzi z rozbitych aut, od szybkości tej akcji zależy często ludzkie życie. Trzeba również umieć posługiwać się specjalistycznym sprzętem, dlatego też większość druhów posiada już ukończone specjalistyczne kursy podstawowe, a dowódcy sekcji także kursy pomocy przed medycznej. Nasi druhowie pomagają również w usuwaniu niebezpiecznych owadów- gniazd szerszeni, os i rojów pszczół. Około 10 osób zostało przeszkolonych w tym celu, dysponujemy specjalnymi kombinezonami, które umożliwiają bezpieczne działania w tym zakresie.

-Jakie zdarzenia najczęściej powodują konieczność wyjazdów Straży?
- Są to zdecydowanie pożary traw. Mimo że zawsze staramy się apelować do społeczeństwa o niewypalanie traw, a nasz Naczelnik - st. kpt. Michał Starnowski, który jest jednocześnie Komendantem Gminnym Ochrony P.Poż., również nie szczędzi wysiłków, aby wyeliminować ten proceder, tego typu pożary są istną plagą każdej wiosny i jesieni. Sprawców przeważnie trudno ustalić, bo na widok wozów Straży skwapliwie się oddalają. A kilka razy w wyniku takich działań zagrożeni byli ludzie i budynki mieszkalne.
W ostatnim czasie zapanowała moda na budowanie kominków. Nie wszyscy jednak wykonują je zgodnie ze sztuką budowlaną, używają niewłaściwej izolacji, bądĽ nie stosują jej wcale. W efekcie w ostatnich latach mieliśmy wiele pożarów nowych domów, często drewnianych typu kanadyjskiego, które zapalały się od żaru Ľle wykonanych kominków.

-Jakie plany na przyszłość ma zarząd jednostki?
-Chcielibyśmy w najbliższym czasie wybudować garaż dla naszego Lublina i rozbudować nieco remizę. Rozważamy także możliwość przeniesienia siedziby w inne miejsce i wybudowanie całkiem nowego obiektu dla Straży. Wszystko zależy od możliwości finansowych.

Marcin Łada





ostatnia aktualizacja - 25.01.2014;    webmaster     Stronę od 20.06.2004 odwiedzono - razy