Zapraszamy do ogłaszania
się na łamach Gazety Babickiej
Wszystkie uzyskane środki z reklam wspomagają budżet Gminnej Biblioteki
i są wykorzystywane do uzupełniania księgozbioru i audiobooków.
Gazeta Babicka 05/2004
7 i 8 maja br. wszyscy chętni mogli poddać się bezpłatnemu badaniu słuchu. Do Urzędu Gminy zgłosiło się około 90 osób. Audiolog Jolanta Jarząbek z Centrum Techniki Medycznej "AB TechMed" nie narzekała zatem na brak zajęć.
Badanie polegało na oglądaniu wnętrza ucha i sprawdzeniu, czy nie ma tam jakichś zmian, czy nie jest zatkane woskowiną, a następnie pacjenci byli badani słuchawkami powietrznymi, po nałożeniu których sprawdzano jakie dźwięki słyszą. Osoby bez ubytków słuchu doskonale słyszały dźwięki o częstotliwości od 500 do 8 tys. Hz. Ci, którzy mieli z tym jakieś kłopoty przechodzili kolejne badanie słuchawkami kostnymi, którymi sprawdza się stopień uszkodzenia nerwu słuchowego.
Każdy człowiek z reguły z wiekiem zaczyna nieco gorzej słyszeć, zwłaszcza wyższe dźwięki. Oczywiście zdarzają się wyjątki. Na „kondycję" naszego słuchu mają wpływ sprawy dziedziczenia, przebytych chorób - np. niedoleczona grypa może powodować ubytki słuchu, a także uciążliwa pod względem hałasu praca zawodowa. Kłopoty ze słuchem zdarzają się także wśród młodzieży, a nawet dzieci, dlatego też warto wiedzieć, że szkodliwe jest słuchanie głośnej muzyki przez słuchawki.
Walkmany, czy modne dziś discmany nastawione na pełną moc dźwięku mogą w poważnym stopniu uszkadzać słuch, zwłaszcza gdy dzieci używają ich codziennie np. w drodze do szkoły. Normalna mowa około ma około 60 db, wszystkie dźwięki o 10-15 db powyżej tego poziomu stanowią zagrożenie dla zdrowia.
Ludzi młodych można leczyć ciszą. Nerw słuchowy może się wtedy zregenerować. Osoby starsze z trwałymi ubytkami słuchu muszą ratować się specjalnymi aparatami.
-Trzeba je nosić mówi Pani Jarząbek, aby zapobiegać dalszemu pogarszaniu się słuchu i aby normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Wiem jednak, że osoby starsze nieraz wstydzą się aparatów, a także nie zawsze potrafią ich prawidłowo używać. Wśród osób, które się zgłosiły na badania w St. Babicach około 70% powinno nosić aparat...
Warto wiedzieć, że każdy typ aparatu jest dostosowany do indywidualnego ubytku słuchu, podobnie jak okulary do wady wzroku. W efekcie aparat wzmacnia tylko ten zakres dźwięków, których dana osoba nie słyszy. Prawidłowo wykonana wkładka do ucha, stanowiąca część tego urządzenia jest także indywdualnie dobrana. Ceny aparatów noszonych na zewnątrz ucha wahają się od 700 do 120 zł, wewnątrzkanałowe są nieco droższe - ponad 1300 zł. Niektóre osoby kupują takie
pseudo aparaty słuchowe, pochodzące zza naszej wschodniej granicy na bazarach.
Są to właściwie wzmacniacze, które pogłaśniają wszystkie dźwięki i w efekcie - zdaniem specjalistki - mogą powodować jeszcze większe ubytki słuchu, ludzie je kupują ponieważ są tanie, ale z prawdziwymi aparatami słuchowymi nie mają właściwie nic wspólnego.
mł
ostatnia aktualizacja - 25.01.2014; webmaster
Stronę od 20.06.2004 odwiedzono -
razy
