5 i 6 maja br. 124 uczniów z 6 klas trzecich Gimnazjum w Koczargach Starych wzięło udział w egzaminach podsumowujących 3 lata nauki. Podobnie jak w szkołach podstawowych, także w gimnazjum egzaminy trwały 2 dni. - Byliśmy zaskoczeni nowościami w procedurze -powiedział dyr. Piotr Szczepkowski. Po raz pierwszy spotkaliśmy się z bezpiecznymi kopertami, które po zaklejeniu przez komisję nadzorującą już nie dają się otworzyć, a także wprowadzeniem grup w ramach jednego arkusza testów, co w praktyce polegało na tym, aby na jedno pytanie różne dzieci odpowiadały w indywidualny sposób, ponieważ prawidłowym odpowiedziom przyporządkowano różne kody odpowiedzi. W tym roku także nie można było podawać picia dzieciom podczas pisania testów, mniej było zatem wyjść do łazienki. Wszystko w celu spowodowania jak największej samodzielności pracy uczniów. Skróceniu uległa również logistyka, prace są liczone jedynie raz.
Młodzież, która przystąpiła w gimnazjum do egzaminów była ostatnim rocznikiem, po raz pierwszy piszącym testy podsumowujące wiedzę, stąd dla wielu uczniów było to silne przeżycie. Następne roczniki miały już egzaminy w podstawówkach, będzie im zapewne łatwiej. Egzamin był obowiązkowy, ale jego wyniki nie decydują o przyjęciu do rejonowych liceów. Inaczej jest, gdy uczeń chce wybrać inną szkołę. Najlepsze licea warszawskie wymagają poziomu m.in. 160 punktów uzyskanych sumarycznie z testów i świadectwa. Wyniki naszych gimnazjalistów będą znane w połowie czerwca. Za wszystkich trzymamy kciuki.
|