Zapraszamy do ogłaszania
się na łamach Gazety Babickiej
Wszystkie uzyskane środki z reklam wspomagają budżet Gminnej Biblioteki
i są wykorzystywane do uzupełniania księgozbioru i audiobooków.
Gazeta Babicka 03/2011
Untitled Document
Gazeta Babicka 3/2011
Gazeta bez kandydatów, bez ogłoszeń, bez
reklam - czyli co wolno gazecie
samorządowej, a czego nie ...
Drodzy
Czytelnicy!
Czasy, w których żyjemy charakteryzują się dużą zmiennością różnorodnych przepisów.
Trudno za nimi nadążyć osobom pochłoniętym codziennymi sprawami. Warto zatem
przedstawić szerzej kilka kwestii dotyczących naszej gazety.
"Gazeta Babicka" jest miesięcznikiem samorządowym wydawanym za publiczne
pieniądze, stąd może działać jedynie w określony sposób przestrzegając zarówno
przepisów prawa, jak i aktualnie obowiązujących interpretacji prawnych.
Z początkiem tego roku zaczęła obowiązywać nowa ustawa o finansach publicznych.
Aktualna interpretacja prawna zabrania naszemu wydawcy - Gminie Stare Babice
pozyskiwania środków finansowych z reklam umieszczanych w gazecie. Dlatego też
żadne komercyjne treści nie mogą być obecnie publikowane na łamach miesięcznika.
Nasza redakcja dotąd nie pozyskiwała reklam, umieszczaliśmy je jedynie na prośbę
Czytelników, starając się nie przekraczać w każdym wydaniu na te zagadnienia
objętości 2 stron. Dziś dostajemy prawie codziennie pytania czemu nie przyjmujemy
kolejnych ogłoszeń? Przecież wpływ z reklam obniża koszty druku gazety.
Czy sami działamy przeciwko sobie? Traci na tym również całość gminnej informacji,
działalność firm jest bowiem częścią życia gminy, świadczy o aktywności zawodowej
mieszkańców, o ich potrzebach i stylu życia. Niestety Ustawodawca wie lepiej
- nie wyraża zgody na reklamy, a my musimy przestrzegać prawa.
Informator Reklamowy
Specjalnie dla naszych Czytelników stworzyliśmy zatem "Informator Reklamowy"
- dodatek do "Gazety Babickiej" wydawany całkowicie ze środków prywatnych.
Tam będziecie mogli Państwo umieszczać reklamy i ogłoszenia, a ich koszt będzie
taki sam, jak dotąd w naszym miesięczniku, w którym ceny reklam nie uległy zmianie
od wielu lat. O tym czy "Informator Reklamowy" będzie się ukazywał,
zadecydujecie Państwo sami. Jeśli będzie odpowiednie zainteresowanie reklamą
- umożliwiające pokrycie kosztów druku, "Informator" stanie się stałym
dodatkiem do gazety.
Podobna sytuacja pojawiła się już kilka miesięcy wcześniej
i dotyczyła publikacji przed wyborami samorządowymi sylwetek kandydatów na radnych
i wójta gminy. Kilka lat temu mogliśmy publikować informacje dotyczące wszystkich
osób, które chciały zostać wybrane. Przed ostatnimi wyborami Państwowa Komisja
Wyborcza wydała interpretację prawną, zakazującą publikowania takich treści
przez gazety samorządowe. Komu to przeszkadzało gdy była pełna informacja dotycząca
wszystkich kandydatów i wszystkim - dając równe szanse - poświęcaliśmy tyle
samo miejsca w gazecie? Prawo ogranicza wolność prasy samorządowej w coraz większym
stopniu.
Prof. Jerzy Regulski - twórca reformy ustrojowej widzi w tym
zagrożenie dla samorządności, której główną ideą była wolność ludzi umawiających
się wspólnie na określone działania czynione w imię dobra społeczności. Dziś
Ustawodawca pełni rolę wszechwiedzącego arbitra, który coraz bardziej ingeruje
w nasze życie ograniczając wolność decydowania o sobie. Niektórzy posłowie postulują
wręcz zakaz wydawania gazet samorządowych. Gazet, które są dziś często jedynym
źródłem lokalnych informacji, kierowanych do określonej społeczności. Na szczęście
ekstremiści w białych kołnierzykach są jeszcze w zdecydowanej mniejszości.
Jaka będzie przyszłość "Gazety Babickiej?
Czy za chwilę pojawią się kolejne ograniczenia dające uprzywilejowaną pozycję
wydawcom prywatnym? A może właśnie o to chodzi, aby miejsce gazet samorządowych
zajęły filie dużych koncernów prasowych i rynek informacji w Polsce skupiony
został tylko w odpowiednich kręgach? Na te pytania nie mamy odpowiedzi, ale
one nasuwają się same. W redakcji staramy się pracować dla naszych Czytelników
jak najlepiej potrafimy. Gazeta wspólnie z samorządem przetrwała 20 lat. Wychodziła
z różną częstotliwością, zmieniała swoją szatę graficzną. Pracowało w niej przez
lata wielu różnych ludzi, włącznie z obecnymi przedstawicielami władz samorządowych
gminy i powiatu.
Nasz miesięcznik od tego roku zmienił drukarnię (wyłonioną
w przetargu) i ograniczył koszty druku obniżając jakość papieru. Gazeta jest
skromniejsza, dostosowała się do stanu finansów publicznych powodowanych kryzysem
światowym. Jednak mimo trudnej sytuacji finansowej warto zauważyć wysiłki samorządu,
które mają na celu zwiększenie dostępności "Gazety Babickiej": nakład
gazety został zwiększony do 5 tys. egzemplarzy, uruchomiono także bezpośrednią
dystrybucję miesięcznika do gospodarstw domowych.
Dziś ciekawym jest dla nas, czy jesteście Państwo z tych
zmian zadowoleni?
Prosimy o kontakt z redakcją w tej sprawie. Jesteśmy zainteresowani
tym, czy gazeta dociera do wszystkich rejonów gminy i czy otrzymujecie ją
Państwo w odpowiedniej
formie. Wszystkie sygnały w tej sprawie są dla nas bardzo cenne i mogą przyczynić
się do dalszej poprawy dostępności miesięcznika dla Czytelników.
Informacje w tej sprawie prosimy kierować do sołtysów lub bezpośrednio do
naszej redakcji.
Na pierwszym piętrze Urzędu Gminy znajduje się skrzynka "Gazety Babickiej",
można tam wrzucać kartki z różnymi informacjami. Przypominamy, że nasza gazeta
dostępna jest także w wydaniu internetowym.
Analizując powyższe zagadnienia przypomina mi się dowcip, który kiedyś krążył
po wprowadzeniu na rynek kiełbasy beskidzkiej. Klient wchodzi do sklepu w Zakopanem
i pyta - czy jest kiełbasa beskidzka? - Bez cego? - zdziwił się sprzedawca.
Tak i u nas dziwią się Czytelnicy, a czemu nie dajecie ogłoszeń?
Marcin Łada
Redaktor Naczelny "Gazety Babickiej"
ostatnia aktualizacja - 25.01.2014; webmaster
Stronę od 20.06.2004 odwiedzono -
razy