Drodzy Czytelnicy! Ten numer naszej gazety z konieczności ukazuje się z dużym opóźnieniem.
Sierpień dzięki pięknej pogodzie skusił wielu naszych rozmówców do wyjazdów na urlopy. Wielu z zaplanowanych spraw nie udało nam się zatem zrealizować i teraz staramy się szybko nadrobić zaległości. Czekaliśmy również na ostatnie dokumenty z kontroli NIK w naszej gminie. Przepraszamy za ten poślizg i dziękujemy za wszystkie głosy, z pytaniami- co się z nami stało. Jest to miłe bo dzięki temu wiemy, że jesteśmy potrzebni.
Nasza gmina była ostatnio areną kontroli NIK. Jakoś tak się złożyło, że również nas skontrolowano. Wydatki Gazety Babickiej sprawdziła Komisja Rewizyjna. Miło nam jest zakomunikować, że stwierdzono iż zaoszczędziliśmy 6 tys. 927 zł i 50 gr z przewidzianych na gazetę w budżecie
gminy środków. Stało się to możliwe dzięki emisji numeru łączonego VII-VIII 2003 i zrzeszeniu się prowizji od wpływów z reklam przez redaktora naczelnego tej gazety. Dla czego? Ot pro publico bono, dla dobra publicznego, taki ukłon w stronę mieszkańców naszej gminy i w celu wydatków, jakie Gmina ponosi na wydawanie gazety. Ciekawe co teraz napisze czarno-biały krytykant wszelkiego dobra w gminie. Przecież już kiedyś sugerował, że bierzemy pieniądze przed wydawaniem gazety, co jest oczywistą nieprawdą. A może tym razem zarzuci nam, że redaktor wypił pół butelki korektora do tekstów, a sekretarz redakcji sprzeniewierzył 2 spinacze?
Pozdrawiamy Wszystkich Czytelników!
Redakcja
|