Po długim okresie nauki nadszedł czas na upragnione ferie. W tym roku w naszym
województwie musieliśmy na nie długo czekać, bo mieliśmy je na końcu. Ferie
to czas odpoczynku od nauki, ale nie od szkoły. Nawet Ci, którzy nie lubią się
uczyć chętnie tu przychodzą, bo w ferie w szkole wiele się dzieje i miło można
tu spędzić czas. W tym roku także było co robić.
Pierwszego dnia młodsi uczniowie poszli na podchody. Podążanie borzęcińskimi
drogami okazało się bardzo ciekawe. Znalezienie zadań i ich rozwiązanie nie
było prostą sztuką. Na koniec czekała na wszystkich jednak nagroda - ognisko.
Pieczone kiełbaski i chleb wspaniale smakowały w to mroźne przedpołudnie. Później
odbyły się zajęcia w szkole, a dzień był szczególny - Walentynki. Każdy pomalował
sobie gipsowe serduszko i zrobił zawieszkę z serduszkiem. Nie mogło oczywiście
zabraknąć dyskoteki. Starsi uczniowie mogli spróbować swoich sił podczas turnieju
szachowego. Wielu chętnych było do gry w piłkę nożną oraz na zajęcia komputerowe.
Główną atrakcją tego dnia dla starszych dzieci był pobyt na basenie. Na zakończenie
wszyscy otrzymali walentynkowe serca, które zabrano ze sobą do domu
We wtorek frekwencja była 100%, a to zapewne za sprawą wyjazdu do Kolorado.
Zabawy w piłeczkach, zjeżdżalnie, trampoliny wszystkim przypadły do gustu.
Kolejny dzień to wyjazd do Julinka. Goszczeni przez Powiat Warszawski Zachodni
spędziliśmy dzień pełen atrakcji. Przejażdżka wozami po lesie oraz końmi pod
okiem instruktorów to już tradycyjne punkty pobytu w Julinku. Każde z dzieci
miało możliwość wykonać sobie dzbanuszek z gliny na kole garncarskim. Inną atrakcją
było spotkanie z twórcami ludowymi, pod okiem których dzieci wykonały kwiaty
z bibuły i poznały tajniki twórczości ludowej. Osłabione siły fizyczne zregenerował
gorący obiad. Podczas pobytu odwiedzili nas p. Jan Żychliński - Starosta Warszawski
Zachodni oraz Pani Jolanta Stępniak - Członek Zarządu PWZ. Opiekę nad nami pełnił
koordynator ds.sportu - p.Radosław Karpiński.
W czwartek udaliśmy się do kina Cinema City na Bemowie. Tam obejrzeliśmy film
pt. "Podróże Guliwera". Dzięki magicznym okularom przenieśliśmy się
w bajkowy świat Guliwera i jego przeżyć, gdyż film był w 3D.
Ostatniego dnia starsi uczniowie udali się na podchody i ognisko, a później
na zajęcia sportowe, szachowe, komputerowe i plastyczne. Młodsi pomalowali wcześniej
zrobione dzbanuszki oraz wykonali sobie korale, bransoletki i zawieszki. Później
udali się na basen, gdzie była radosna zabawa.
Każdego dnia były oczywiście smaczne posiłki w naszej szkolnej kuchni. Najpierw
śniadanie, a później obiad. Zmęczeni po całych dniach uczniowie chętnie jedli
ulubione potrawy.
Czas ferii minął nam bardzo szybko. Na zakończenie wszyscy otrzymali pluszową
maskotkę oraz planszową grę, która zapewne przyda się do rodzinnych gier. Przed
dziećmi jeszcze drugi tydzień ferii, który spędzą już pod opieką Rodziców. Te
w szkole przeszły już do historii. Skorzystało z nich 92 dzieci, a lista oczekujących
była jeszcze długa.
Tak liczne atrakcje udało się zapewnić dzięki Gminie Stare Babice, która pokryła
część kosztów. Serdecznie dziękujemy także Powiatowi Warszawskiemu Zachodniemu
za możliwość spędzenia dnia w Gościńcu Julinek. Wspomnienia z radośnie spędzonego
czasu pozostaną na długo w pamięci najmłodszych.
ostatnia aktualizacja -16.01.2014; webmaster
Strona od 20.06.2004 odwiedzona -
razy site
map
QR Code jest zarejestrowanym znakiem handlowym DENSO WAVE Incorporated.