27 stycznia 2012

FERIE - czas odpoczynku, czas radości

Po trudzie pracy w pierwszym semestrze nadszedł upragniony czas odpoczynku od nauki, ale nie od szkoły. Wszak wszyscy uczniowie wiedzą, że w ferie w szkole jest bardzo fajnie. Dlatego jedna trzecia naszych milusińskich postanowiła spędzić czas ze swoimi rówieśnikami i nauczycielami na wypoczynku zorganizowanym przez Borzęcińską placówkę.

Tu czekało ich całe mnóstwo atrakcji. Zajęcia sportowe w hali to oczywiście stały punkt programu. Piłka nożna, rzuty do kosza, gra w tenisa stołowego miały swoich licznych zwolenników.

Na zajęciach plastycznych można było pomalować pięknego anioła lub wykonać maskę. Kto chciał dostarczyć sobie rozrywki intelektualnej, mógł wziąć udział w turnieju Szachowym. Młodsi chętnie bawili się kolorową chustą animacyjną. Nie mogło zabraknąć wspólnych tańców- przecież jest karnawał. Można było także grać na komputerach. To wszystko działo się w placówce, a przecież były jeszcze wyjazdy.

Uczniowie dwukrotnie byli na basenie w Ożarowie Mazowieckim. Zabawy w wodzie i na zjeżdżalni dostarczały wiele radości. Jeszcze większą atrakcją był wyjazd do Centrum Zabaw Kolorado. Skakanie w basenie z piłeczkami, strzelanie nimi, mini ścianka wspinaczkowa, czyli dla każdego coś miłego.

Niezapomnianych wrażeń dostarczył pobyt w Julinku. Pogoda była iście zimowa, bo taką przywołaliśmy białymi strojami i okularami w piątek przed feriami. Przejażdżka wozami po lesie przy padających płatkach śniegu to marzenie, które spełnia się nielicznym. Sceneria jak z bajki. Jeszcze jazda na koniach. Poza tym spotkanie z Mistrzami Europy Psich Zaprzęgów i ich czworonożnymi ulubieńcami. Dla wprawnych strzelanie z łuku i wiatrówki. Najlepsi odebrali medale z rąk p.Jana Żychlińskiego i p.Jolanty Stępniak. Nad wszystkim jak zwykle czuwał p.Radosław Karpiński.

Dopełnieniem tego dnia były zabawy na śniegu na szkolnym boisku. To jedyna chwila, kiedy śniegowa wojna z nauczycielami była dozwolona. Wspólnie ulepiony bałwan miał w sobie wiele uroku. Ostatniego dnia naszych ferii obejrzeliśmy przygody ,"Kota w butach"w 3D i byliśmy na kręgielni. Na zakończenie wszyscy otrzymali drobne upominki.

Tydzień zabawy szybko minął, ale wspomnienia pozostaną na długo. A wszystkie one dzięki funduszom Gminy, Rodziców i Powiatu Warszawskiego Zachodniego oraz zaangażowanych nauczycieli i pracowników ZSP. Wszak wspólnymi siłami można zdziałać wiele dobrego na rzecz innych. A wynik tej pracy to uśmiechnięte, radosne, pełne szczęścia buzie naszych milusińskich.

tekst i zdjęcia Agnieszka Matuszewska

powrót