IV Przegląd Chórów Szkolnych
W dzisiejszych czasach, gdy w radiu coraz trudniej usłyszeć melodyjną piosenkę, a z wykonaniem Hymnu Narodowego mają trudności nawet osoby z elity władzy, bardzo ważne jest wczesne umuzykalnienie dzieci. Umiejętność śpiewania daje wielu ludziom radość, nie tylko śpiewającym, ale również ich słuchaczom. Dlatego też wszystkie działania zmierzające do rozśpiewania dzieci i młodzieży są dziś bardzo cenne i warte skutecznego poparcia.
Miłym dla ucha wydarzeniem muzycznym był majowy Przegląd Chórów Szkolnych, który odbył się w Borzęcinie. Niestety, wystąpiły na nim tylko dzieci z gminnych szkół podstawowych, zabrakło reprezentacji Gimnazjum w Koczargach. Każdy Gminny Przegląd Chórów miał dotąd jakąś pieśń przewodnią. Cztery lata temu była to „Oda
do radości", później „Sen o Warszawie" , „Pamiętajmy o Ogrodach" , a w br. nawiązano do patriotycznych wydarzeń najnowszej historii Polski i jako utwór przewodni wybrano piosenkę do słów Jana Pietrzaka i muzyki Włodzimierza Korcza - „Żeby Polska była Polską".
Pieśń tę wykonały obie reprezentacje szkół i muszę stwierdzić, że wśród wielu słuchaczy wywołała ona chwilę wzruszenia i refleksji. Podobnie było również z innymi utworami, a jednym z najciekawszych była piosenka z animacją zaprezentowana przez dzieci z Babic. Podczas śpiewania wykonywały one rytmicznie zabawne gesty, co również stopniowo udzieliło się publiczności. Słuchanie obydwu grup chóralnych było dużą przyjemnością. Nasze dzieci po prostu potrafią śpiewać. Po zakończeniu przeglądu poprosiłem o wypowiedź osoby prowadzące chóry.
Ewa Dżyga: - Nasz chór liczy ponad 120 osób, nie mogłam zatem wszystkich zabrać i do Borzęcina przyjechała tylko połowa naszych podopiecznych. Dzieci chętnie chodzą na zajęcia, staramy się zawsze dostosowywać piosenki do ich poziomu. Proponujemy także zróżnicowany repertuar. Wszystkich zainteresowała oryginalna piosenka z animacją, taki utwór przeciwdziała biernemu śpiewaniu i co równie ważne - biernemu słuchaniu. Do wykonywania tej piosenki oprócz słuchu potrzebny jest także refleks. Widzę, że dzieci z Borzęcina śpiewają z dużym zaangażowaniem, podobał i się ich występ...
Bernard Oloś: - Chór szkolny z Borzęcina liczy obecnie 46 osób, śpiewamy w zasadzie utwory jednogłosowe,
choć próbujemy też ostatnio śpiewać kanonowo i wielogłosowo. Mamy trochę inny repertuar niż chór babicki, ale
to dobrze, bo możemy się uzupełniać na występach. Rozpoczęliśmy już współpracę między sobą, konsultujemy się przed występami, wymieniamy nuty, a na miłych kontaktach korzystają dzieci, bo przecież liczy się ich radość i umiejętność wspólnego śpiewania.
ben
|