Kontrola trójki w Gimnazjum
W listopadzie ubiegłego roku z inicjatywy Ministra Edukacji Narodowej Romana Giertycha uruchomiono program, który ma zapobiegać nieprawidłowościom w placówkach oświatowych. Od tego czasu szkoły są kontrolowane przez tzw. trójki. Przedstawiciele Kuratorium Oświaty, lokalnych samorządów i policji sprawdzają, czy nie ma w nich zagrożeń związanych z agresją, przemocą, kradzieżami, alkoholizmem i innymi uzależnieniami. W województwie mazowieckim trójki skontrolowały do tej pory kilkaset szkół. Jedną z nich było Gimnazjum w Koczargach Starych.
Standardowo kontrola "trójki" trwa jeden dzień. W tym czasie osoby wchodzące w skład tego zespołu zbierają informacje o warunkach, jakie panują w szkole. Rozmawiają na ten temat z nauczycielami, rodzicami i uczniami. Mają także dostęp do wszystkich szkolnych dokumentów. Szczególną uwagę poświęcają kwestii bezpieczeństwa dzieci i młodzieży. Diagnozują również niepokojące problemy, takie jak przemoc, kradzieże, uzależnienia.
Wyniki kontroli "trójek" są podstawą do wprowadzenia przez Ministerstwo Edukacji programu "Zero tolerancji dla przemocy w szkole". Zdaniem pomysłodawcy projektu - Ministra Romana Giertycha, przyczyni się on do powstrzymania rosnącej fali agresji w placówkach oświatowych.
Jak dotąd, jedyną szkołą skontrolowaną na terenie naszej gminy, jest Gimnazjum w Koczargach Starych. W przeglądzie, który odbył się pod koniec lutego, uczestniczyli: Urszula Jarosz - przedstawiciel mazowieckiego Kuratorium Oświaty, Adolf Jarkowiec - inspektor szkolny z Urzędu Gminy oraz Piotr Kucharski, reprezentujący Komendę Powiatową Policji w Starych Babicach.
- Kontrola została przeprowadzona pod kątem bezpieczeństwa uczniów i sprawowania nad nimi właściwej opieki - mówi Adolf Jarkowiec. - Na ten temat rozmawialiśmy z nauczycielami, rodzicami i losowo wybranymi przedstawicielami klas. Opinie naszych rozmówców pokrywały się pod wieloma względami, ale w niektórych pojawiły się różnice. Na przykład na pytanie, czy uczniowie w trudnych sytuacjach mogą prosić o pomoc nauczycieli -gimnazjaliści odpowiedzieli, że jedynie nielicznych, nauczyciele - że tylko wychowawców. Natomiast rodzice byli przekonani, że ich dzieci mogą znaleźć wsparcie praktycznie u wszystkich pracowników szkoły.
- Jako dyrektor Gimnazjum nie mogłem uczestniczyć w spotkaniach zorganizowanych przez "trójkę" - mówi
Piotr Szczepkowski. - Otrzymałem jednak protokół z przeprowadzonej kontroli. Stwierdzono w nim, że warunki w szkole są dobre i tylko sporadycznie mamy do czynienia z negatywnymi zachowaniami młodzieży. Za najbardziej dokuczliwy problem uznano agresję słowną uczniów. Zastanawiające, że uważali tak sami gimnazjaliści! To daje pewną nadzieję na poprawę sytuacji w tym zakresie.
O rezultatach kontroli przeprowadzonej przez "trójkę" poinformowano Urząd Gminy w Starych Babicach i mazowieckie Kuratorium Oświaty. Wyniki przeglądu wskazują, że w Gimnazjum dba się o dobre warunki nauki i bezpieczeństwo uczniów: budynek jest monitorowany za pomocą kamer przemysłowych, gimnazjaliści noszą identyfikatory, a osoby postronne wchodzące na teren placówki są kontrolowane przez portiera. W szkole pojawiają się jedynie nieliczne, typowe dla młodzieży problemy: przepychanki na korytarzach, używanie wulgarnego słownictwa, palenie papierosów. Aby wyeliminować te zachowania, nauczyciele we współpracy z rodzicami i uczniami przygotowali program poprawy warunków wychowania w Gimnazjum. Jest to zestaw zadań do realizacji, obejmujący okres około półtora roku.
- W programie uwzględniliśmy postulaty nauczycieli, rodziców i uczniów, które pojawiły się zarówno w trakcie, jak i po kontroli "trójki"- twierdzi Piotr Szczepkowski. - Na razie nie chciałbym jednak zdradzać szczegółów tego projektu.
Wydaje mi się, że celowość przeglądu przeprowadzonego w Gimnazjum będzie można ocenić dopiero wtedy, gdy zauwa
żymy pierwsze efekty zaplanowanych przez nas działań. Nieznaczną zmianę w zachowaniach młodzieży widzimy jednak
już dziś.
kg
|