Braki oświetlenia i zły stan nawierzchni ulic są częstą bolączką mieszkańców naszej gminy. Jednak najtrudniejsza sytuacja panuje w Klaudynie, gdzie ponad 70% istniejących dróg nie posiada utwardzonej nawierzchni, a około 50% oświetlenia. Sytuację pogarsza podmokły teren i brak sprawnego systemu odwadniającego. Nie będzie przesadą powiedzenie, że Klaudyn tonie w błocie i ciemnościach. Mieszkańcy radzą sobie z tymi utrudnieniami jak potrafią. Na swoich posesjach montują lampy w taki sposób, by oświetlały drogę, zasypują kałuże i koleiny. Jednak czasami się poddają tak, jak mieszkańcy ulicy Mozarta, którzy by ostrzec przejezdnych przed wpadnięciem w grząską pułapkę umieścili stosowną informację (patrz fotografia). Bez zakrojonych na szerszą skalę działań gminnych, sytuacji nie da się zmienić. Takie prace zapoczątkowano tej wiosny. Ulice: Ravela, Mozarta, Czajkowskiego i Szymanowskiego zostały wysypane kruszywem i wyrównane. Można jeśdzić już po nich bez obawy. Na ulicy Bacewicz I i części ul. Czajkowskiego montowane jest oświetlenie. Dzięki temu oświetlony będzie przystanek autobusowy na ul. Szymanowskiego. Prace modernizacyjne na drogach gminnych prowadzone są także w innych miejscowościach gminy, co pozwala mieć nadzieję, że w bieżącym roku ich stan ulegnie znaczącej poprawie.
Mariusz Dżyga
|